Naturalny sposób na kleszcze. Naukowcy znaleźli zabójczo skuteczną metodę pomocną w walce z boreliozą

''Całe igły z jodły balsamicznej potrzebują kilku tygodni na zabicie zimujących kleszczy, podczas gdy olejek eteryczny z tej rośliny jest zabójczy w ciągu kilku dni w niskich temperaturach'' - twierdzą badacze z Kanady. Ich odkrycie może pomóc m.in. w powstrzymaniu rozprzestrzeniania się boreliozy.

Jak sprawić, by kleszcze nie były w stanie przetrwać do kolejnej wiosny? Zdaniem kanadyjskich naukowców z Dalhousie University warto wykorzystać do tego celu nie tylko niskie temperatury, ale także olejek eteryczny z igły jodły balsamicznej, który działa szkodliwie zarówno na kleszcze, jak i na roztocza.

Niewiele produktów naturalnych jest tak skutecznych jak jodła balsamiczna, która zabiła prawie sto procent zimujących kleszczy

– przekonuje prof. Shelley Adamo z Wydziału Psychologii i Neurobiologii Uniwersytetu Dalhousie w Halifaksie na łamach "Scientific Reports".

W promieniu 20 m od popularnych ścieżek turystycznych może być nawet o 62 proc. mniej kleszczy niż w odległości 100 m od najczęściej uczęszczanych przez spacerowiczów miejsc w lasach - twierdzą naukowcy.Gdzie jest najwięcej kleszczy? Te miejsca w lesie lepiej omijać [NOWE BADANIA]

Jak zwalczyć kleszcze? Ten sposób jest niemal stuprocentowo skuteczny, ale działa tylko zimą

Badaczka postanowiła sprawdzić to, co od dawna obserwowała na terenie swojej posiadłości w Nowej Szkocji. Prof. Adamo zauważyła, że okolicznym kleszczom Ixodes scapularis (czyli tzw. kleszczom jelenim lub czarnonogim), które mogą wywoływać boreliozę, nigdy nie udawało się przetrwać do wiosny. 

Ekspertka przypuszczała, że może to mieć związek z tym, że to miejsce jest bardzo gęsto porośnięte tzw. jodłą balsamiczną  — rośliną należącą do rodziny sosnowatych. Wraz ze swoim zespołem naukowym spróbowała więc zweryfikować swoje hipotezy. Przez kolejne trzy zimy prowadziła w tym celu intensywne prace badawcze.

Okazało się, że przyczyną tego, że kleszcze nie były w stanie przezimować, było specyficzne działanie naturalnego olejku wytwarzanego przez jodłę balsamiczną. Jego właściwości najlepiej sprawdzają się wtedy, kiedy na zewnątrz panują niskie temperatury.

Naukowcy wykazali, że na kleszcze w chłodne dni zabójczo działały nawet same igły pochodzące z jodły balsamicznej, ale na taki samoistny efekt trzeba było zaczekać nawet kilka tygodni. Podobny rezultat można osiągnąć dużo szybciej dzięki naturalnemu olejkowi z tej rośliny. Ekstrakt okazał się niemal stuprocentowo skuteczny w ciągu zaledwie kilku dni od zastosowania w niskich temperaturach.

Przyjmuje się, że aby doszło do zakażania boreliozą kleszcz musi tkwić w skórze człowieka przez co najmniej 24, a zwykle nawet 72 godziny.Ugryzł cię kleszcz? Naukowcy za darmo sprawdzą, czy mógł zarazić cię boreliozą

Olejek z jodły balsamicznej — skuteczny sposób na to, by pozbyć się kleszczy zimą

Kluczowe znaczenie przy używaniu olejku z tej rośliny do zwalczania kleszczy mają niskie temperatury, czyli poniżej 4 stopni Celsjusza. W temperaturze pokojowej działanie tego preparatu jest o połowę mniej skuteczne.

Naukowcy przekonują, że chłodniejsze miesiące są idealnym momentem na to, by w całkowicie naturalny sposób ograniczyć populację kleszczy, a także zmniejszyć skalę przypadków boreliozy na świecie.

Olejek z jodły balsamicznej nie szkodzi środowisku i ''wykazuje minimalną toksyczność dla kręgowców lądowych". Kanadyjczycy uważają, że w przypadku takich pajęczaków jak kleszcze ten produkt może sprawdzić się o wiele lepiej niż dotąd stosowane pestycydy działające szkodliwie np. na pożyteczne owady.

Kanadyjscy badacze podkreślają, że do tej pory okres zimowy nie był uznawany na moment, w którym warto zwrócić szczególną uwagę na walkę z kleszczami. Z przeprowadzonych przez nich badań wynika jednak, że to idealny moment na zastosowanie produktów o niskiej toksyczności, takich jak olejki eteryczne z jodły balsamicznej, które mogą nie tylko skutecznie ograniczyć populację kleszczy, ale także zmniejszyć ryzyko rozprzestrzeniania się takich chorób przenoszonych przez kleszcze, jak m.in. borelioza.

Rumień po kleszczu zwykle jest pierwszym sygnałem boreliozy. Niemniej może się zdarzyć, że zaczerwienienie skóry wokół miejsca ukłucia kleszcza to jedynie reakcja alergiczna na ukąszenie.Objawy późnej boreliozy mogą pojawić się nawet po 20 latach od zakażenia przez kleszcza. Jak je rozpoznać?

Źródło: Scientific Reports / Dalhousie University

Polscy naukowcy biorą udział w międzynarodowym badaniu, które sprawdza, w jaki sposób alkohol może przyciągać do nas kleszcze i komary.Neurobiolodzy: Alkohol może sprawiać, że łatwiej przyciągamy kleszcze i komary

Więcej o: