Nowy sposób na walkę z czerniakiem. Komórki nowotworowe pomaga zwalczać podgrzewany opatrunek

Innowacyjny opatrunek chirurgiczny, który opracowali naukowcy z University of Nottingham, może zapobiegać nawrotom czerniaka i znacząco przyspiesza gojenie się ran pooperacyjnych u pacjentów. Rewolucyjny materiał jest w stanie nie tylko niszczyć komórki rakowe, ale także ma spory wpływ na to, by chorzy szybciej powracali do zdrowia.

Prof. Alvato Mata z University of Nottingham zapewnia, że opracowany przez jego zespół badawczy wynalazek działa tylko na komórki nowotworowe. Niszczy te, które są "złe" i całkowicie zbędne dla organizmu, ale nie szkodzi tym "dobrym", czyli zdrowym komórkom — wyjaśnia specjalista.

Szczegółowy opis wyjątkowego opatrunku przeznaczonego dla osób walczących z czerniakiem zaprezentowano na łamach prestiżowego czasopisma naukowego "Advanced Functional Materials".

Jak działa opatrunek, który może pomóc pacjentom z czerniakiem?

Opatrunek do leczenia pooperacyjnego pacjentów z czerniakiem wystarczy podgrzewać przez 15 sekund za pomocą lampy na podczerwień co 48 godzin w temperaturze 85 stopni Celsjusza. Wynalazek służy do tzw. terapii fototermicznej po resekcji chirurgicznej i może być stosowany samodzielnie przez pacjentów we własnych domach. Wykorzystuje właściwości tlenku grafenu, sterylnego etanolu oraz białek elastyny, które są dobrymi przewodnikami fototermicznymi i sprawdzają się w wysokich temperaturach. Taki dobór materiałów w dużym uproszczeniu pozwala na to, by zmieniać światło w ciepło, które niszczy szkodliwe komórki, ale nie uszkadza tych zdrowych.

Resekcja chirurgiczna polega na usunięciu kawałka tkanki zajętej przez zmiany nowotworowe i jest jednym z powszechnych sposobów walki z czerniakiem. Metoda ta może jednak prowadzić do nawrotu choroby, co wiąże się z koniecznością wykonania kolejnych operacji, chemioterapii i radioterapii.

Ze względu na to, że zmiany spowodowane przez czerniaka często stają się odporne na leczenie, zastosowanie odpowiednio dobranych materiałów pozwala na to, by innowacyjny opatrunek dużo lepiej radził sobie ze wszystkimi problemami, jakie dotąd wiązały się z realizacją tego sposobu leczenia u chorych na czerniaka. Nie dość, że przyspiesza leczenie, to na dodatek zapobiega nawrotom choroby, zmniejsza ryzyko infekcji i sprawia, że rany szybciej się goją.

Biorąc pod uwagę agresywny charakter czerniaka, resekcje chirurgiczne w celu jego usunięcia muszą być znacznie większe niż rozmiar guza, aby zminimalizować obecność pozostałych komórek. To tworzy jednak nową ranę i opóźnia gojenie. 
Poza zapobieganiem nawrotom guza i przyspieszeniem gojenia się tkanek, nasze opatrunki mogą również prowadzić do mniejszych resekcji chirurgicznych i praktycznych zabiegów pooperacyjnych, które są nieinwazyjne i mogą być przeprowadzane samodzielnie w domu — zapewnia dr Yuanhao Wu, inżynier biomedyczny i chirurg plastyczny, który jest jednym z autorów nowego opatrunku.

Czerniak w Polsce — statystyki. 300 proc. więcej zachorowań w ciągu ostatnich 30 lat

Czerniak jest najbardziej złośliwym ze wszystkich nowotworów skóry. Może rozwinąć się m.in. na błonach śluzowych lub na powierzchni gałek ocznych. Szacuje się, że tylko w Polsce liczba zachorowań na czerniaka w ciągu ostatnich 3 dekad zwiększyła się o ponad... 300 proc.

Co roku w naszym kraju diagnozuje się od 3,5 tys. do 4 tys. nowych zachorowań na czerniaka. Oprócz regularnego używania kremów z wysokim filtrem UV podczas ekspozycji na promienie słoneczne, noszenia nakryć głowy i okularów przeciwsłonecznych, jednym z najważniejszych nawyków, które mogą ułatwić szybkie zdiagnozowanie czerniaka, jest systematyczna kontrola znamion skóry u dermatologa.

Lekarz dermatolog lub chirurg onkolog powinien dokładnie obejrzeć pieprzyki lub inne zmiany na skórze pod dermatoskopem. Zwłaszcza podczas fali upałów warto zaś pamiętać o tym, by unikać nadmiernej ekspozycji na promienie słoneczne pomiędzy godz. 11 a 16.

źródło: University of Nottingham / Advanced Functional Materials / news-medical.net

Więcej o: