Wygraj z przedświątecznym stresem. 12 pozycji seksualnych, które w tym pomogą

Prawie 80 proc. badanych wierzy, że seks to znakomite lekarstwo, gdy przerasta cię świąteczne zamieszanie, cały ten rozgardiasz i ogrom wydatków... Badania wprawdzie australijskie, ale zapewne u nas wyniki byłyby podobne.
Dla zabieganych, zwolenników szybkiego przerywnika i relaksującego, dłuższego wytchnienia. Przed świętami i po świętach: kochajcie się na zdrowie Dla zabieganych, zwolenników szybkiego przerywnika i relaksującego, dłuższego wytchnienia. Przed świętami i po świętach: kochajcie się na zdrowie Marta Kondrusik

Proponujemy najlepsze pozycje seksualne, które pomogą przetrwać. Dobrej zabawy!

W zestawieniu zdecydowana większość to pozycje łatwe i bardzo łatwe, żeby nie trzeba się było głowić, jak to zrobić. Głowa przecież zaprzątnięta teraz czymś innym. Na końcu znajdziecie coś dla tych bardziej wygimnastykowanych - oni też mogą świętować. Coś na szybko, coś dla dłuższego relaksu, dla krótszej i dłuższej przyjemności... Wierzymy, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Dołącz do Zdrowia na Facebooku!

A dlaczego warto?

Seks działa nie tylko ze względu na to, że koncentrujemy myśli na czym innym niż bodźce stresogenne. Endorfiny uwalniane w układzie nerwowym dodatkowo wpływają na poprawę samopoczucia. Hormonom tym zawdzięczamy stany emocjonalne z pogranicza euforii czy błogostanu. Endorfiny mogą działać jak tabletka przeciwbólowa, poprawiają samoocenę i pozwalają nam na doświadczanie przyjemności.

Czytaj więcej o australijskich badaniach

Konsultacja wybranych pozycji: Izabela Jąderek, psycholog seksuolog, na co dzień zajmuje się pracą - indywidualną i grupową - nad problemami w relacjach, w bliskich związkach i w funkcjonowaniu psychoseksualnym. Pomaga w problemach związanych z tożsamością płciową, orientacją seksualną (coming out, dyskryminacja, brak akceptacji własnej orientacji), relacjami niemonogamicznymi, zazdrością, zdradą, brakiem satysfakcji ze sfery seksualnej. Więcej: www.izabelajaderek.pl

Pozycja seksualna: na pieska Pozycja seksualna: na pieska Marta Kondrusik

Pozycja seksualna: na pieska

Pozycja nie wymaga specjalnych przygotowań. Zawsze można sobie zrobić krótką przerwę między krojeniem sałatki, a ubieraniem choinki...

 

O co chodzi?

Partner klęka za kochanką. Ta pochyla się do przodu, zazwyczaj klęcząc i opierając się na łokciach lub dłoniach. Partnerka może także położyć tułów na łóżku lub krześle, pozostać na wyprostowanych rękach. Warto pamiętać, że im wyżej znajdują się pośladki, tym penetracja jest głębsza.

Zalety:

Pozycja seksualna na pieska pozwala na stymulację bardzo wrażliwych partii kobiecego ciała. Wolne ręce mężczyzny pozwalają mu przede wszystkim pieścić kobiece piersi, to on także ma pełną kontrolę nad sytuacją i tempem. Jednocześnie widok i tak bliski kontakt z pośladkami partnerki może dodatkowo wzmacniać podniecenie.

Pozycja sprawdza się w przypadku partnerów o sporej różnicy wzrostu czy wagi.
To jeszcze warto wiedzieć o tej pozycji

Część kobiet ma opory przed pozycjami od tyłu. Gdy się jednak lepiej poznacie i przekonacie, że bliskość i czułość jest możliwa nie tylko twarzą w twarz, warto spróbować. Pozycja bywa też nazywana tylną lub kolanowo-łokciową.

Pozycje seksualne dla par o sporej różnicy wagi

Tych pozycji nie lubią kobiety:

Pozycja seksualna: lustro kochanków Pozycja seksualna: lustro kochanków Marta Kondrusik

Pozycja seksualna: lustro kochanków

Teraz bez pośpiechu? Prosimy bardzo! Coś dla doświadczonych par, które lubią bliskość w każdym wymiarze - tu dotykacie się całym ciałem. I przeglądacie w sobie wzajemnie: jak w lustrze.

O co chodzi?

Mężczyzna kładzie się na plecach i lekko rozchyla nogi. Trzyma kobietę w talii. Partnerka całym ciałem ociera się o męskie ciało, udami ściskając penisa.

Zalety:

Bliskość, czułość, element eksperymentu. Orgazm niezbyt szybki, ale jak już jest... Kobieta wpływa nie tylko na intensywność wrażeń oraz penetracji, ale także ma wrażenie dominacji przy zachowaniu sporej dawki łagodności i delikatności...

To jeszcze warto wiedzieć o tej pozycji

Pozycja wskazana raczej dla par o podobnym wzroście.

Czytaj także:

Pozycje seksualne, które lubią kobiety

Pozycje seksualne dla seniorów

Zobacz:

Pozycja seksualna: zawieszenie broni Pozycja seksualna: zawieszenie broni Marta Kondrusik

Pozycja seksualna: zawieszenie broni

Możecie mieć nadwagę, różny wzrost, mało energii... Tak, ta pozycja pozwala odpocząć i się wyluzować.

O co chodzi?

Mężczyzna leży na boku, a kobieta układa się na plecach prostopadle do jego ciała i podkłada ręce pod głowę. Dotyka pośladkami penisa, nogi przekłada przez uda i pośladki kochanka.

Partner jedną ręką głowę podpiera głowę, drugą lekko podpiera uda kobiety. Wprowadza penisa do pochwy, reguluje intensywność ruchów i stymulacji.

Zalety

Pozycja zapewnia relaks i komfort, gdy przejmujecie się rozmiarem ciała.

Sprawdza się niezależnie od tego, kto jest "duży", bo ciała niemal się nie stykają.

Mężczyzna może pieścić piersi i łechtaczkę partnerki.

To jeszcze warto wiedzieć o tej pozycji

Pozycje seksualne  boczne nie dość, że zwykle pozwalają na szczególną bliskość i satysfakcję partnerów, to jeszcze sprawdzają się przy sporych różnicach gabarytów między kochankami.

Cieszą się dużą popularnością, gdyż nie są męczące i nie wymagają szczególnej sprawności fizycznej. Podstawowa zasada dla klasycznych łyżeczek (jedno za drugim lub obok): z tyłu układa się partner bez brzucha.

Pozycja seksualna: tylna, z oparciem Pozycja seksualna: tylna, z oparciem Marta Kondrusik

Pozycja seksualna: tylna, z oparciem

Ta modyfikacja pozycji na pieska uda się między sprawunkami, a krojeniem sałatki. Można oprzeć się o łóżko, ale równie dobrze o poręcz, schody czy ścianę i zaliczyć ekscytujący szybki numerek...

Więcej na ten temat: Pozycje seksualne idealne, gdy macie ochotę na szybki numerek

O co chodzi?

Kobieta opiera się wygodnie o mebel (łóżko, krzesło, stolik) i wypina pośladki w kierunku partnera tak, by wagina (lub odbyt - w zależności od planów) znalazły się na wysokości penisa.

Zasadniczo kobieta w tej pozycji pozostaje bierna, ale to nie oznacza, że nie ma żadnego wpływu na przebieg miłosnego aktu.

Zalety

Lubią to kobiety. Uznaje się powszechnie, że panie nie lubią kochać się od tyłu. Rzeczywiście, wiele początkowo miewa opory. Jeśli jednak już się przełamią i spróbują, bywa, że te pozycje stają się ich ulubionymi.

Pozycje od tyłu pozwalają niekiedy na bardzo silną stymulację przedniej ściany pochwy oraz punktu G. Kobieta poprzez umiejętne ułożenie bioder i okrężne ruchy miednicą może zintensyfikować swoje doznania.

W niektórych wariantach, które przedstawiają pozycje od tyłu, kobieta poprzez zwarcie nóg może też zwiększyć doznania mężczyzny - pochwa zwęża się wówczas, przez co tarcie staje się silniejsze. Zapewnia to silniejsze odczucia obojgu partnerom.

Warto wiedzieć o pozycji:

Pozycje od tyłu mają wiele modyfikacji, ale dla kobiet najbardziej przyjazne są te, które zapewniają oparcie (np. o ścianę, solidny stolik, kanapę o właściwej wysokości, etc.), stabilność i tym samym ograniczają zmęczenie. Uwaga na kanty - w miłosnym uniesieniu łatwo o skaleczenie.

Pozycja seksualna: most jęków Pozycja seksualna: most jęków Marta Kondrusik

Pozycja seksualna: most jęków

Za dużo targania zakupów? Most jęków to pozycja przyjazna dla kręgosłupa kobiety i mężczyzny.

O co chodzi?

Kobieta kładzie się na plecach, zgina nogi w kolanach, a ciężar ciała przenosi na stopy. Nogi rozsuwa szeroko, a biodra unosi. Może również podłożyć pod pośladki i kręgosłup ortopedyczną poduszkę. To odciąży jej kręgosłup. Pozycja gwarantuje, że penis partnera stymuluje najbardziej unerwione części pochwy.

Jeśli kobieta zaciska uda na biodrach mężczyzny, wzmacnia doznania obojga kochanków.

Zalety

Pozycja łatwa, przyjemna, a w bonusie zapewnia wzmocnienie mięśni lędźwiowych i pośladków. Działa profilaktycznie i leczniczo.

Czytaj także:

Pozycje, które opóźniają wytrysk

Zobacz:

Pozycja seksualna: przekładaniec na boku Pozycja seksualna: przekładaniec na boku Marta Kondrusik

Pozycja seksualna: przekładaniec na boku

Może ciasto przekładaniec nie jest typowym pomysłem świątecznym, ale ta pozycja się wam spodoba. Zwłaszcza, jeśli lubicie się kochać długo i powoli.

O co chodzi?

Kobieta kładzie się na brzuchu obok partnera. On leży na boku. Partnerka przekłada nogi przez jego biodra tak, by jego penis mógł dosięgnąć pochwy. Pozycja wymaga odrobiny gimnastyki. Partner musi wytrzymać napór jej ciała i utrzymać na boku.czasem jest wygodniej, gdy kochanka położy się także częściowo na boku, jak na rysunku.

Zalety:

Jeśli lubicie pozycję na łyżeczkę, a zarazem potrzebujecie odświeżenia i zmiany, oto ona.

Chociaż nie kochacie się cały czas twarzą w twarz, w tej pozycji jesteście naprawdę blisko.

Pozycja umożliwia stymulację łechtaczki i dość prostą regulację głębokości penetracji.

Czytaj także:

Pozycje seksualne dla początkujących

Pozycja seksualna: od tyłu, na leżąco Pozycja seksualna: od tyłu, na leżąco Marta Kondrusik

Pozycja seksualna: od tyłu, na leżąco

Znowu bez fantazyjnych wygibasów: lekko zmodyfikowana pozycja klasyczna od tyłu. Ponieważ jednak diabeł tkwi w szczegółach, właśnie niewielka zmiana może zapewnić unikalną rozkosz i fantastyczny orgazm.

O co chodzi?

Ona kładzie się na brzuchu i tak pozostaje. Powinna unosić pośladki powoli tak, by umożliwić partnerowi penetrację, a potem wsuwanie w kochankę na różną głębokość.

Teoretycznie łatwo z tej pozycji przejść do tradycyjnej na pieska, jednak zostając w leżącej przy szybkich ruchach frykcyjnych kobieta będzie lekko przesuwać się po powierzchni łóżka czy miękkiego dywanu. To może zapewnić dodatkową stymulację łechtaczki.


To jeszcze warto wiedzieć o tej pozycji:

Pozycja bywa nazywana uściskiem ogiera.

Czytaj:

Stosunek seksualny krok po kroku. Co się dzieje z twoim ciałem w poszczególnych fazach?

Pozycja seksualna: krab Pozycja seksualna: krab Marta Kondrusik

Pozycja seksualna: krab

Pomysłowa modyfikacja pozycji misjonarskiej. Więcej przyjemności, zwłaszcza dla niej.

O co chodzi?

Kochanka kładzie się na plecach i przyciąga kolana do piersi, odsłaniając w ten sposób wejście do pochwy. Mężczyzna klęczy naprzeciwko i wysuwa do przodu biodra. Zalecana łagodna penetracja, by wydłużyć przyjemność.

Zalety:

Możliwa głęboka penetracja nawet wtedy, gdy penis nie jest zbyt duży.

Chociaż tak bliska pozycji misjonarskiej, gwarantuje nowe doznania.

Jest możliwość pieszczenia łechtaczki, jeśli kobieta nie wymaga podtrzymywania bioder.

Możecie obserwować siebie i czerpać dodatkową satysfakcję z obserwowania rozkoszy partnera.

Warto wiedzieć o pozycji:

Ciekawy jest wariant, gdy kochanka kładzie się na boku, twarzą obraca do partnera. On również się kładzie. Teraz pieszczenie łechtaczki to już łatwizna.zwrócona do również leżącego mężczyzny.

Czytaj także:

Zabójcy libido

Pozycja seksualna: na siedząco, tyłem Pozycja seksualna: na siedząco, tyłem Marta Kondrusik

Pozycja seksualna: na siedząco, tyłem

A teraz czas na relaks w wannie. Nie musi być wielkości basenu kąpielowego, ale jednak dość spora. No, chyba, że ją sobie tylko wyobrazicie...

O co chodzi?

Potrzebna jest duża, wygodna wanna, gwarantująca oparcie dla pleców mężczyzny. Woda ujmuje ciału ciężaru, kąpiel działa rozgrzewająco i odprężająco.

Zalety

Nie trzeba mieć silnych nóg. Nie szkodzi, gdy bolą po zakupach i są lekko opuchnięte. Nogi można swobodnie, wygodnie ułożyć. Istotne jednak, żeby wanna była naprawdę spora. Jeśli zadbacie jeszcze o odpowiednie olejki, świece zapachowe, a mężczyzna zrobi użytek z wolnych rąk, to może być ekscytujące doświadczenie.

Warto wiedzieć o tej pozycji:

Pozycja przyjazna dla tych, których często plecy bolą. Klasyczne pozycje seksualne siedzące zwykle nie są przyjazne kręgosłupowi (ze względu na trudności z przenoszeniem ciężaru ciała na kończyny, obciążenie partnera), ale ta jest wyjątkowa.

Czytaj: Ból pleców - znajdź przyczynę

Pozycja seksualna: trapez Pozycja seksualna: trapez Marta Kondrusik

Pozycja seksualna: trapez

Blisko coraz bliżej? Dobrani? To spróbujcie!

O co chodzi?

On siada na brzegu łóżka z nogami opartymi na podłodze. Ona siada na jego udach i obejmuje go nogami w pasie. Po wprowadzeniu członka do pochwy kobieta powoli odchyla się do tyłu, aż dotknie głową ziemi.

Zalety:

Ponieważ miednica partnerki ściśle przylega do bioder partnera, penetracja jest głęboka i bardzo przyjemna.

Pozycja wygląda na trudną, ale w rzeczywistości udaje się nawet niedoświadczonym kochankom. Nie wymaga dopasowania i doświadczenia, tylko wzajemnego zaufania.

Pchnięcia członka intensywnie stymulują punkt G w pochwie kobiety, a dodatkowo jej partner ma wyjątkowo dogodną możliwość pieszczot łechtaczki i ud. Zatem: możliwy i intensywny orgazm, i wytrysk kobiety.

Warto wiedzieć o pozycji:

Kochanka nie tylko musi zaufać partnerowi, ale także maksymalnie się odprężyć. Musi także zaakceptować całkowitą dominację mężczyzny: to on ją podtrzymuje i nadaje tempo. Lubisz czasem ulec? Orgazm będzie intensywny.

Pozycja seksualna: tron cesarza Pozycja seksualna: tron cesarza Marta Kondrusik

Pozycja seksualna: tron cesarza

Pozornie to nie jest trudna pozycja. Tymczasem: męczy, wymaga samokontroli i niezłej komunikacji. Nogi mogą zaboleć... Po co to robić? Bo jak Wam wyjdzie, to zapomnicie o wszelkim stresie, niekoniecznie tylko tym przedświątecznym.

O co chodzi?

Mężczyzna siada z wyprostowanymi nogami (może też usiąść na łydkach), a kobieta dosiada go tyłem. Zgina nogi w kolanach i nogi również do tyłu. zgiętymi w kolanach nogami.

Zalety:

Główna zaletą jest wolne tempo stosunku.

Kobieta może nie tylko wykonywać ruchy góra - dół, przód - tył, ale także rozchylać nogi i w ten sposób dostarczać dodatkowe bodźce.

Mężczyzna może swobodnie pieścić piersi kobiety (ręce ma wolne), a zarazem cieszyć się dłużej seksem.

Finał (jeśli do niego dojdzie) będzie się wam na pewno podobał.

Warto wiedzieć o tej pozycji:

Stosunek potrwa rzeczywiście dłużej, jeśli będzie odbywał się w wolnym tempie, a na nie ma wpływ przede wszystkim kobieta, co ogranicza kontrolę partnera.

Pozycja seksualna: L Pozycja seksualna: L Marta Kondrusik

Pozycja seksualna: L

Na koniec pozycja dość trudna, głównie dla kobiety (jeśli nie jesteś wysportowana, dajcie sobie spokój), ale jak wyjdzie, orgazm to prawdziwe święto dla dwojga.

O co chodzi?

Partnerka leży z jedną nogą ugiętą w kolanie, a drugą wyprostowaną. Odchyla się maksymalnie w bok tak, jak przy szpagacie, by nagi utworzyły kąt prosty (prawie). Kochanek nachylający się nad partnerką ma łatwy dostęp do waginy oraz łechtaczki.

Zalety:

W tej pozycji kobietę można pieścić i doprowadzić do rozkoszy na parę sposobów.

Mężczyźni cenią tę pozycję także za niepowtarzalny widok.

Pozycja pozwala na wyjątkowo głęboką penetrację (uwaga, nie nadaje się na początek stosunku).

Warto jeszcze wiedzieć o pozycji

Mężczyzna może pomóc partnerce w utrzymaniu szerokiego rozstawu nóg, przytrzymując je od wewnętrznej strony uda.

Pozycję można wypróbować na krawędzi łóżka lub stołu: wtedy mężczyzna klęczy lub stoi.

Uwaga! Paniom mniej wysportowanym zdarzają się kurcze łydki w wyprostowanej nodze. Nie róbcie tego zbyt długo.

Zobacz:

Sperma jak lekarstwo? No cóż...

Więcej o: