W ostatnich latach zrodziło się wiele mitów na temat szkodliwości glutenu. I chociaż celiakia dotyka tylko 1 proc. Polaków, a nieceliakalną wrażliwość na gluten (NNG) szacuje się na 6 proc., część z nas dochodzi do wniosku, że lepiej profilaktycznie odstawić produkty glutenowe.
Dlaczego właśnie ten trend z każdym rokiem staje się coraz popularniejszy? - Jest to wypadkowa kilku komponentów: strachu przed okropną chorobą, jaką jest celiakia, pojawieniem się nowego problemu - nieceliakalnej nietolerancji glutenu, potencjalnym niekorzystnym działaniem glutenu w chorobach autoimmunologicznych oraz propagandy niskowęglowodanowej. Trochę faktów, parę niedopowiedzeń, szczypta spiskowego myślenia i mamy zbiorową histerię - pisze na swoim blogu dietetyk Damian Parol.
Nadgorliwość nie popłaca
Wyeliminowanie glutenu jest trudne, a ponadto może wręcz negatywnie odbić się na jakości naszego życia. - Nie ma wątpliwości, że gluten może zrobić spory raban w ciele człowieka z NNG lub z celiakią. Zdaję sobie sprawę z terapeutycznego efektu diety bezglutenowej w niektórych chorobach. Jednak nie istnieją żadne przesłanki, świadczące o tym, że wyeliminowanie glutenu u osób zdrowych przynosi jakiekolwiek korzyści zdrowotne lub spadek masy ciała. Natomiast żywienie osób zdrowych, jakby byli chorzy, jest nieporozumieniem - przekonuje Damian Parol.
Dietetyk wymienia również szereg korzystnych aspektów spożywania glutenu, m.in.:
Gluten pozytywnie wpływa na mikroflorę jelit. Badanie przeprowadzone przez De Palmę i współpracowników wykazało, że miesiąc na diecie bezglutenowej spowodował wzrost patologicznej mikroflory (Enterobacteriaceae, Escherichia coli), natomiast spadek korzystnej (Bifidobacterium, Lactobacillus, Clostridium litusebu-rense, Faecalibacterium prausnitzii). Obserwację tę potwierdzają też badania na osobach z celiakią.
Dieta pozbawiona glutenu, szczególnie oparta o komercyjne, rafinowane produkty oznaczone "gluten free", często jest również uboga w błonnik, co może sprzyjać wzrostowi masy ciała.
Gluten obniża poziom trójglicerydów, które są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu, ale ich nadmiar może prowadzić do rozwoju wielu chorób.
Jest jeszcze jeden haczyk. Wyeliminowanie glutenu z diety uniemożliwia lekarzom wykrycie ewentualnej nietolerancji na ten składnik. Czy zatem warto, nawet jeśli nie zrezygnować, to chociaż unikać glutenu? - Jeśli jesteś osobą zdrową i dobrze się czujesz, o gluten się nie martw. Są dużo ważniejsze nawyki żywieniowe, których warto przestrzegać i które dają wymierne korzyści. Jeśli natomiast masz objawy charakterystyczne dla NNG, usunięcie glutenu z diety powinno nastąpić dopiero po postawieniu diagnozy. Należy również pamiętać, że objawy mogą świadczyć o innych chorobach, które również warto wcześniej wykluczyć, jeszcze zanim przejdziemy na dietę bezglutenową - mówi dietetyk.
Damian Parol: z wykształcenia magister dietetyk i psychodietetyk. Studiował w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego oraz w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej. Obronił pracę magisterską na temat roli suplementów diety w żywieniu sportowców, jest współautorem dokumentu "Stosowanie suplementów diety i żywności funkcjonalnej w sporcie. Rekomendacje dla polskich związków sportowych. Wspólne Stanowisko Centralnego Ośrodka Medycyny Sportowej i Komisji Medycznej Polskiego Komitetu Olimpijskiego". Autor publikacji naukowych i popularnonaukowych na temat diety, sportu i zdrowego stylu życia. Więcej o Damianie Parolu możesz przeczytać na jego stronie internetowej: damianparol.com
Utrzymujące się przez wiele tygodni bóle brzucha mogą sugerować NNG. Szczególnie powinny zwrócić naszą uwagę, jeśli występują w niedługim czasie po spożyciu posiłku, w którym znajduje się gluten.
BÓL BRZUCHA - powiedz, gdzie Ci dokucza. Na podstawie objawów często można postawić wstępną diagnozę
Pacjenci dotknięci nietolerancją glutenu często skarżą się na uczucie "zamglonego umysłu", trudności z koncentracją oraz zmęczenie.
Niskie zapasy żelaza, mała ilość czerwonych krwinek i hemoglobiny również mogą świadczyć o nietolerancji glutenu lub celiakii. Szczególnie powinna zwróci uwagę niedokrwistość, która słabo reaguje na zmiany diety i suplementację żelazem.
Nieregularne stolce oraz te o nietypowej konsystencji lub zapachu mogą świadczyć o kłopotach z tolerancją glutenu.
Istnieje hipoteza, według której nietolerancja glutenu może sprzyjać chorobom autoimmunologicznym, choć nie ma jeszcze w tej kwestii medycznego konsensusu. Osoby, które mają choroby autoimmunologiczne, powinny być jednak bardziej czujne.