Problem ze zdrowiem na lotnisku lub w samolocie - co robiæ?

Choroba nie wybiera. Duszno¶æ, wysypka, zawa³ czy wymioty mog± dopa¶æ nas niespodziewanie w ka¿dym miejscu. Pó³ biedy, gdy k³opoty zaczn± siê na ziemi. Gorzej, je¶li poczujemy siê ¼le ju¿ w powietrzu, ale i wtedy nie jeste¶my pozostawieni samym sobie. Na jak± pomoc mo¿emy wówczas liczyæ? Kto jej udziela? Komu loty nie s³u¿± i jak siê do nich przygotowaæ, by unikn±æ problemów? Czy mo¿na zabraæ leki?
Pracownicy lotnisk i linii lotniczych widzieli niejedno. Na wiêkszo¶æ przewidywalnych sytuacji alarmowych maj± gotowe procedury, a regularne szkolenia sprawiaj±, ¿e, dopóki jeste¶ na lotnisku, masz z pewno¶ci± wiêksz± szansê na uzyskanie profesjonalnej pierwszej pomocy, ni¿ np. we w³asnym domu.

Uraz koñczyny, katar alergiczny czy konieczno¶æ przyjmowania dora¼nych leków to jeszcze nie powód, by nie lecieæ. Czasem jednak trzeba spe³niæ konkretne kryteria, by nie skomplikowaæ ¿ycia sobie i pracownikom lotniska.

Od alergii po wstrz±s

Ewentualnej reakcji alergicznej obawiamy siê szczególnie w okresie intensywnego pylenia ro¶lin, gdy¿ nigdzie powietrze nie jest od py³ków wolne. Ryzyko wyst±pienia uczulenia jest jednak ca³oroczne: terminale, p³yty lotniska czy nawet same samoloty nie s± przecie¿ wolne od roztoczy kurzu, a nawet owadów. Niespodziewanie mo¿e te¿ wyst±piæ reakcja uczuleniowa na kosmetyk (np. myd³o w toalecie) czy pokarm. Wiêkszo¶æ osób wprawdzie wie, czego unikaæ. Bywa jednak, ¿e alergia nas zaskakuje, szkodliwy dodatek znajduje siê w pozornie bezpiecznym produkcie.

Nag³y atak astmy. Opuchlizna, obrzêk oczu, albo po prostu zwyk³y katar... Na lotnisku, jak wszêdzie, osoba cierpi±ca z powodu uczulenia mo¿e zostaæ podra¿niona przez jakie¶ alergeny. Py³ków ro¶lin czy drobinek kurzu nie mo¿na przekonaæ, by np. omija³y terminale. Czasem nie udaje siê te¿ unikn±æ kontaktu z owadami, uczulaj±cymi kosmetykami czy pokarmami. Alergia mo¿e zaatakowaæ w dowolnej chwili, a osoba uczulona czêsto dopiero po wyst±pieniu objawów odkrywa, ¿e ma taki problem.

£agodne objawy alergii (ciekn±cy nos, wysypka, kaszel, obrzêk oczu, itp.) zazwyczaj mo¿na bardzo szybko usun±æ dora¼nymi lekami przeciwalergicznymi (do 30 minut). To oczywi¶cie nie zwalnia z konieczno¶ci kontaktu z alergologiem i rozpoczêcia "prawdziwego" leczenia po powrocie, jednak umo¿liwia najczê¶ciej kontynuowanie podró¿y.

Leki dostêpne bez recepty na wiêkszo¶ci lotnisk dostêpne s± w kilku punktach sprzeda¿y. Na pewno dostaniesz je w aptece (ta zazwyczaj tak¿e jest), a krakowskie Balice, podobnie jak lotniska w wielu krajach, maj± równie¿ automaty z takimi ¶rodkami, a tak¿e z lekami przeciwbólowymi.

Kiedy atak alergii jest powa¿ny (pojawia siê silny obrzêk krtani, objawy wskazuj±ce na wstrz±s anafilaktyczny), pomocy udzielaj± ratownicy medyczni, inni pracownicy lotniska (przechodz± szkolenia w zakresie pierwszej pomocy), wreszcie lekarz. Tylko on ma dostêp do specjalistycznych leków (np. do¿ylnych) i je aplikuje w razie potrzeby. Zwykle pomoc jest udzielana w kilka minut.

Podobnie sytuacja wygl±da w przypadku podejrzenia zawa³u, utraty przytomno¶ci, niewydolno¶ci oddechowej, udaru czy zapa¶ci. Zaopatrzony niedosz³y podró¿ny pod nadzorem lekarza oczekuje na pogotowie ratunkowe.

Chorym na lotnisku z pomoc± przychodz± nie tylko ludzie, chocia¿ to od nich przede wszystkim zale¿y sukces, ale i nowoczesna technologia. Automatyczne defibrylatory zewnêtrzne, które, s³uchaj±c uwa¿nie instrukta¿u, obs³u¿y i laik, telefony alarmowe, dzia³aj±ce na zasadzie domofonu (nie trzeba wykrêcaæ konkretnego numeru), elektryczne dwuko³owce, pozwalaj±ce ratownikom ekspresowo dostaæ siê w ka¿dy zak±tek portu, w³asne karetki, ³±czno¶æ radiowa... Je¶li zawa³u czy ostrego powik³ania cukrzycy nie da siê unikn±æ, na lotnisku mamy spore szanse z tego wyj¶æ. Nawet je¶li karetka utknie w korku, my mo¿emy liczyæ na profesjonaln± pomoc naprawdê szybko.

Procedury bezpieczeñstwa wrogiem chorego?

Pamiêtaj±c o procedurach bezpieczeñstwa, stale zaostrzanych na ca³ym ¶wiecie, trudno uwierzyæ w mo¿liwo¶æ uzyskania szybkiej pomocy, gdy znajdujemy siê ju¿ na p³ycie lotniska czy jeste¶my ju¿ po odprawie pasa¿erskiej. Czy i tam lekarz dotrze szybko? Co z chorym, który dostanie udaru jeszcze na terenie terminalu w chwili, gdy w powietrzu lub na pasie startowym zdarzy³ siê wypadek?

Nikt nie mo¿e swobodnie przemieszczaæ siê na ca³ym terenie. Wszystkie strefy, a nawet okolice lotnisk, s± specjalnie strze¿one. Niektóre szczególnie. Zatem? Praktyka pokazuje, ¿e nie jest ¼le.

Wyspecjalizowane jednostki zabezpieczaj±ce polskie porty twierdz±, ¿e na ca³ym ¶wiecie (a u nas na pewno) s± i procedury uwzglêdniaj±ce takie sytuacje szczególne. Istnieje ca³y system powiadamiania, przepustek, hase³, etc., który sprawia, ¿e i wtedy chory powinien szybko uzyskaæ pomoc. Niestety, nie mo¿na przedstawiæ ich szczegó³ów. Ze wzglêdów bezpieczeñstwa w³a¶nie. Terrory¶ci wiele by dali, by poznaæ zasady takiego systemu.

Ju¿ lecimy...

Je¶li poczujesz siê ¼le podczas lotu, najczê¶ciej wystarczy o tym powiedzieæ komu¶ z personelu medycznego, a otrzymasz pomoc. W samolocie powinny byæ dwie apteczki: typu A i E, zgodne z normami miêdzynarodowymi. Apteczka A jest dostêpna dla personelu, apteczka E tylko dla lekarza. Choæby z tego powodu znany z filmów tekst: "czy na pok³adzie jest lekarz? Potrzebujemy lekarza!" - czasem pada i w realu. Tylko lekarz mo¿e bowiem zdecydowaæ o zastosowaniu preparatów specjalistycznych do ratowania ¿ycia.

Je¶li lekarza nie ma, kapitan mo¿e zadecydowaæ o nieplanowanym l±dowaniu. Wcze¶niej jednak zazwyczaj, drog± radiow±, lekarz dy¿urny za³ogê, co robiæ.

Na krótkich trasach zwykle mo¿liwe jest wyl±dowanie w ci±gu godziny, na bardzo d³ugich niestety nie. Dlatego osoby z problemami zdrowotnymi, które gro¿± powik³aniami podczas podró¿y, powinny siê do niej solidnie przygotowaæ.

Nim wyruszysz

Zanim wsi±dziesz do samolotu, przekonaj siê u lekarza prowadz±cego, ¿e mo¿esz to zrobiæ, wykup leki na receptê, etc. Ka¿dy pasa¿er mo¿e mieæ w baga¿u podrêcznym leki do w³asnego u¿ytku: wa¿ne, by podczas kontroli od razu o nich powiedzia³. Chocia¿ nieznane s± przypadki kwestionowania prawa do zabierania leków na pok³ad czy ¿±dania specjalnych za¶wiadczeñ w jêzyku angielskim o konieczno¶ci ich stosowania, je¶li obs³uga lotniska uzna, ¿e lot mo¿e byæ dla ciebie gro¼ny, mo¿e nie wpu¶ciæ ciê na pok³ad. Dotyczy to przede wszystkim osób, które maj± widoczne objawy choroby. By tego unikn±æ chory powinien mieæ specjalne za¶wiadczenie (MEDIF), podpisane przez swojego lekarza prowadz±cego, ¿e mo¿e lecieæ. Nie zaszkodzi te¿ zabranie informacji o stanie zdrowia, która w razie czego u³atwi pracê lekarza czy ratowników.

Je¶li masz za³o¿ony gips, obs³uga naziemna na pewno upomni siê o dokument potwierdzaj±cy mo¿liwo¶æ lotu. Poniewa¿ wypadek móg³ zdarzyæ siê na urlopie, nikt nie oczekuje, ¿e zgodê na lot ma wydaæ konkretny lekarz. Zazwyczaj, przyje¿d¿aj±c na lotnisko odpowiednio wcze¶niej, mo¿na go dostaæ od lekarza dy¿urnego.

Je¶li musisz ze sob± zabraæ leki w p³ynie, pamiêtaj, ¿e obowi±zuj±ce obecnie przepisy bezpieczeñstwa, dotycz±ce choæby kosmetyków i napojów, nie omijaj± i ich. Istotna jest choæby pojemno¶æ opakowania. Niejeden syrop nie mie¶ci siê w normach: nie mo¿esz zabraæ ze sob± p³ynów o pojemno¶ci powy¿ej 100 ml (do Stanów Zjednoczonych mniej: 90 ml). Czasem preparaty musz± dodatkowo byæ opakowane w plastikow± torebkê, dostêpn± na lotnisku.

Po zawale? To nie k³opot!

Wydawaæ by siê mog³o, ¿e pacjent przewlekle chory, np. po zawale, to szczególny problem dla personelu. Tymczasem wcale tak nie jest. Lot nie ma zasadniczego wp³ywu na zdrowie. Osoba, która wie, ¿e jest chora, dba o siebie i przyjmuje leki, przygotowa³a siê do podró¿y zgodnie z zaleceniami lekarza, zazwyczaj bez problemu znosi podró¿.

Gorzej bywa, gdy w podró¿ wybieraj± siê chorzy nie¶wiadomi problemu: ich serce mo¿e zareagowaæ skrajnie nie tyle z powodu samego samolotu, a przemêczenia, zlekcewa¿enia pierwszych objawów, etc.

Ze wzglêdu na uk³ad kr±¿enia za najwa¿niejsze przeciwwskazania do lotu uwa¿a siê: stan do 6 miesiêcy po zawale, nadci¶nienie têtnicze (nieleczone, zw³aszcza po epizodzie skurczowego powy¿ej 200 mmHg), niestabilna choroba wieñcowa, niewyrównana niewydolno¶æ kr±¿enia, ciê¿ka anemia, odma op³ucnowa, ale i wszelkie ostre choroby infekcyjne. Je¶li gor±czkujesz, raczej do samolotu nie wsi±dziesz. Gryp± czy angin± mo¿esz zaraziæ innych pasa¿erów, a tak¿e zaszkodziæ sobie, wybieraj±c lot zamiast leczenia. Os³abiony organizm, poddany przeci±¿eniom, jest nara¿ony na powik³ania bardziej, ni¿ zwykle. Bywa, ¿e banalna wirusówka koñczy siê zapaleniem p³uc, zapaleniem opon mózgowych czy wsierdzia.

Lecimy z dzieckiem

Dla dzieci zdrowych nie ma przeciwwskazañ do latania. Czasem pediatra na wszelki wypadek zleca rutynowe badania, by upewniæ siê, ¿e malec dobrze zniesie lot.

Ma³e dzieci zazwyczaj nie boj± siê lataæ, chyba ¿e "zarazimy" je naszym niepokojem. Dla starszych to przygoda. Zarazem czêsto mo¿na zobaczyæ umêczonych rodziców i wyra¼nie nieszczê¶liwe pociechy, cierpi±ce z powodu drobnych dolegliwo¶ci, skutecznie zatruwaj±ce ¿ycie innym pasa¿erom. Dlaczego?

Je¶li niemowlak rozpacza ju¿ podczas startu, najprawdopodobniej bol± go uszy. Ucho ¶rodkowe ma³ych dzieci wyra¼nie reaguje na zmiany ci¶nienia. Wci±gniêta przez podci¶nienie b³ona bêbenkowa do ¶rodka wywo³uje nie tylko dyskomfort (jak u wielu doros³ych), ale i silny ból. Czasem, by przerwaæ atak, wystarczy podaæ dziecku co¶ do picia. Prze³ykanie sprawia, ¿e tr±bka Eustachiusza odblokowuje siê, zostaje wyrównane ci¶nienie na zewn±trz i wewn±trz ucha ¶rodkowego. Starsze dziecko wystarczy namówiæ do prze³kniêcia ¶liny.

Problemem bywa te¿ ha³as. Ryk silników mo¿e po prostu przestraszyæ. Warto wiêc dzieci uprzedziæ o tym, namawiaj±c je do zas³oniêcia uszu czy zastosowania zatyczek. M³odszym sami je os³aniamy. Ha³as mo¿e uszkodziæ s³uch, wiêc robimy to nie tylko dla komfortu, ale i zdrowia.

P³acz dziecka mo¿e byæ spowodowany banaln± przyczyn±. Maluch ma zbyt mokr± pieluchê, starszemu dziecku chce siê siusiu w³a¶nie wtedy, gdy nie wolno korzystaæ z ubikacji, dziecko nudzi siê, jest zmêczone (transport lotniczy jest szybki, ale droga do lotniska, odprawa, etc. sprawiaj±, ¿e ka¿dego mo¿e znu¿yæ). Zatem: zabranie do baga¿u podrêcznego zabawek czy ulubionego kocyka, pilnowanie regularnego opró¿niania pêcherza i zmiany pieluch, czasem pozwala unikn±æ obaw o problemy ze zdrowiem.

Co z tym karmieniem?

Je¶li karmisz jeszcze piersi±, jeste¶ w sytuacji komfortowej. Wszystko, czego potrzebuje dziecko, masz pod rêk±. G³o¶na kilka lat temu afera miêdzynarodowa, która zmusi³a karmi±ce matki do protestów na lotniskach w wielu krajach Europy i Stanach Zjednoczonych, w Polsce po prostu nie mog³aby siê wydarzyæ, a za granic± skoñczy³a siê zwyciêstwem protestuj±cych. Owszem, mo¿na sobie wyobraziæ, ¿e w niektórych kulturach obna¿ona kobieta mo¿e byæ ¼le potraktowana, nie ma to jednak zwi±zku z samym lotem, a ró¿nicami kulturowymi.

Dla nieco starszego malca potrzebujesz zabraæ mleko w butelce, obiadek czy soczek (kilkugodzinne g³odówki w przypadku ma³ych dzieci s± niedopuszczalne). Najczê¶ciej nie ma problemu ani z zabraniem posi³ków, ani ich podgrzaniem. Upewnij siê jednak wcze¶niej u przewo¼nika lub organizatora wycieczki, co do warunków przewozu produktów spo¿ywczych. Powinna¶ spotkaæ siê z ¿yczliwo¶ci± i konkretn± pomoc± (np. dostaniesz akceptowalne opakowanie na produkty spo¿ywcze).

W foteliku czy na rêkach?

O tym, jak bêdzie podró¿owaæ ma³e dziecko i z jakiego sprzêtu skorzysta, zale¿y od wielu przepisów i zasad obowi±zuj±cych w samolotach danego przewo¼nika.

W Europie dzieci w do ukoñczenia dwóch lat podró¿uj± na kolanach jednego z rodziców, albo w specjalnym foteliku do przewozu niemowl±t, umieszczonym na oddzielnym fotelu. Bywa, ¿e jest to fotelik bêd±cy na wyposa¿eniu samolotu lub ten sam, którego malec u¿ywa siê w samochodzie (je¶li personel wyrazi zgodê, by zabraæ go na pok³ad). Na czas startu i l±dowania dzieci musz± byæ odpowiednio zabezpieczone: na kolanach osoby doros³ej s± przypinane pasem dla niemowl±t. Gdy lec± w foteliku, jest on przymocowany pasem do fotela pasa¿erskiego. Dodatkowe pasy pozwalaj±ce przypi±æ dziecko siedz±ce na kolanach czasem otrzymuj± równie¿ rodzice nieco starszych, ale wyj±tkowo drobnych maluchów. W przypadku rejsów, na których wymagane s± kamizelki ratunkowe, rodzice otrzymuj± te¿ dodatkowe, specjalne kamizelki dla dzieci.

Nieco inne rozwi±zania obowi±zuj± poza Europ±. Amerykañskie Ministerstwo Federalne ds. Lotnictwa (Federal Aviation Administration) zaleca podró¿owanie dziecka w specjalnej uprzê¿y (child restraint system), pod warunkiem, ¿e waga dziecka mie¶ci siê w granicach od 10 do 20 kg. Podró¿owanie w takim systemie odbywa siê zgodnie z kierunkiem lotu samolotu. Dzieci o wadze poni¿ej 10 kg powinny podró¿owaæ ty³em do kierunku lotu, a dzieci o wadze powy¿ej 20 kg powinny u¿ywaæ pasa bezpieczeñstwa dla doros³ych.

Podczas odprawy i na lotnisku docelowym zazwyczaj nie musisz dziecka nosiæ na rêkach. Zwyk³y wózek mo¿na mieæ przy sobie a¿ do wej¶cia na pok³ad i odebraæ go zaraz po wyl±dowaniu. Je¶li masz ko³yskê-fotelik, czêsto mo¿na j± zabraæ i zostawiæ jedynie stela¿. Malec mo¿e ca³y czas siedzieæ w wózku: tak jest wygodnie i bezpiecznie.

Wiêkszo¶æ linii nie wlicza wózka do baga¿u podrêcznego i umo¿liwia takie rozwi±zanie. Trzeba jednak starannie to sprawdzaæ, gdy korzysta siê z tanich linii lotniczych, gdy¿ czasem wózek traktowany jest standardowo i musi byæ umieszczany, odp³atnie jako baga¿ rejestrowany, w luku baga¿owym.

Choroba lokomocyjna tak¿e w samolocie

To nie przypadek, ¿e w samolocie dla ka¿dego pasa¿era przygotowane s± wodoszczelne torby papierowe. Chocia¿ kinetoza, choroba lokomocyjna, zazwyczaj dokucza w samochodzie i autobusie, mo¿e zdarzyæ siê tak¿e podczas lotu. Nie jest gro¼na dla zdrowia, ale przyczynia siê do stresu i innych nieprzyjemno¶ci, wiêc warto siê przed ni± zabezpieczyæ (szczegó³y w tek¶cie o wyposa¿eniu urlopowej apteczki ).

Je¶li w trakcie lotu pojawi± siê md³o¶ci, utrata apetytu, zimne poty, a wreszcie wymioty, niewiele mo¿na ju¿ zrobiæ. Leki bowiem trzeba zwykle przyjmowaæ przed dolegliwo¶ciami. Bywa jednak, ¿e ¿o³±dek siê "uspokaja" dziêki przegryzkom (ponoæ najlepsze s± owoce) lub po wypiciu niegazowanej wody.

Poniewa¿ choroba lokomocyjna to skutek "oszukanego" mózgu, pomóc mo¿e... patrzenie przez okno. Kinetoza zdecydowanie najrzadziej atakuje osoby, które wykupi³y najspokojniejsze miejsce w samolocie, czyli nad skrzyd³em. Warto o tym pamiêtaæ ju¿ przy rezerwacji lotu.

Zobacz tak¿e: Wybierz klimat optymalny dla Twojego zdrowia Liderzy zatruæ pokarmowych Do³±cz do serwisu Zdrowie na Facebooku!