Ten artykuł to farsa. Apteki Stacjonarne zaopatrują się w hurtowniach to znaczy że tam podrabiają leki czy gdzie??? Większej bzdury nie słyszałam . Jeśli w aptece są wycofywane leki bądź suplementy z danej serii bo nie spełniają wymogów to jakim cudem mogą być sprzedawane podróbki leków. Bzdura ten artykuł ma przeczytać przeciętny Polak i bać się iść do apteki bo wszędzie czai się oszustwo.

Halo, halo ja mam pytanie. Czy pan prezes w szpitalu dostawał leki prawdziwe czy fałszywe ? My gorszy sort nie mamy wpływu na to jak nas okradają i oszukują wszyscy ale pan naczelnik chyba dostawał wszystko z górnej półki .

Haha dzieki temu, że TYLKO legalne apteki ukieszczą taką ikonkę na stronie nigdy juz nie kupię podrobionego leku. Wy sami w to wierzycie? Ten artykuł to jakaś kryptoreklama stowarzyszenia aptek?

Bo niektórym pracować się nie chce. Na stronie Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego w Łodzi (www.lwif.pl/) można przeczytać że od 3 marca 2008 roku działalność Laboratorium Kontroli Jakości Leków jest zawieszona !, to o czym tu mówimy. Kontroli nie ma.

w pisowskiej polsce tylko szwindle. nie ma dnia bez afery. albo szwindel albo kolejny pisior coś ukradł

Całe szczęście, że podrobienie zielonej ikonki jest dużo trudniejsze niż podrobienie leku...

To jest trójkąt - Szwagier, mama szwagra i brat żony.

czyli właściciel apteki, lekarz i kontrolujący aptekę.

Ale 100 milionów na "waciki" dla belzebuba Rydzyka jest.

Aptekarze z klauzulą sumienia nic o tym nie wiedzą.

W tym tekście brakuje informacji, gdzie aptekarze kupują podrobione leki. Jeśli w legalnie działających hurtowniach, to problem leży po stronie dystrybucji.
A że służby nic nie robią? Nie mają czasu, bo realizują różne zlecenia PiS, jak ochrona miesięcznic.

Polska jako jedyny kraj UE reklamuje leki w mediach. A te fałszywki zwane suplementami reklamowane są jako leki. chodź to zwykle środki spożywcze.
Ludzie to żrą na potęgę. Potem zapychaja państwowe szpitale. Na tym interesie zarabiają tylko producenci a miliardy traci Państwo.

Te reklamy są tak sugestywne i nnagminne wypisywanie antybiotyków przez polskich lekarzy. Że pacjenci się uzależniają. W UK pełno sprzedawców lewych polskich leków i suplementów. Bo jak takie dziecko roczne lekarz w UK może leczyć ibuprofenem??? Musi żreć Polski antybiotyk plus obowiązkowo osłony specjalnie dla dzieci A jak nie chce jeść to podawać apetyter by niejadek zjadł nawet goowno

Policja nie ma czasu na łapanie przestępców. Muszą pilnować schodów i domu prezesa.

policja zajęta jest spisywaniem osób,które zadają na konferencjach pytania Pisowcom.
Do tego osłanianie post-hitlerowców,defilady,pielgrzymki,święcenia aut...