12 rzeczy, które musisz wiedzieć przed wejściem do wody latem
Małgorzata Skorupa
Jaka jest najbardziej optymalna temperatura wody do kąpieli? Jaka jest zbyt niska? Co tak naprawdę dzieje się w organizmie, gdy kąpiemy się po alkoholu? Jaka odległość od brzegu daje nam szansę na bycie uratowanym?
bezpieczna kąpiel - wstrząs termiczny i wychłodzenie Shutterstock
Wspomóż naturalny termostat - temperatura idealna do kąpieli 22°C
Każdy organizm wyposażony jest w naturalny termostat, który czuwa naszym bezpieczeństwem, zachowując właściwą temperaturę ciała. Jednak nie przeceniaj jego zdolności, bo nie ze wszystkimi zadaniami sobie poradzi. Szczególnie trudne może się to okazać w środowisku wodnym.
Najbardziej optymalna temperatura do kąpieli to ta w okolicach 20-22°C. Ciepłota wody do pływania i kąpieli nie powinna być mniejsza niż 18°C. Natomiast 14 stopni C to temperatura graniczna. Gdy spada poniżej, ratownicy wyganiają kąpielowiczów z wody. O górnych granicach, nie ma co mówić. Woda w naturalnych zbiornikach w naszym kraju zazwyczaj nie przekracza 25°C.
Znaczenie ma też różnica między temperaturą wody i temperaturą powietrza. Nasz organizm najbardziej lubi tę 4-5 stopniową. Na korzyść powietrza oczywiście.
Szok termiczny - z plaży szybko do wody i serce staje
Poza samą temperaturą wody, liczy się coś jeszcze. Co? Temperatura... twojego ciała. Leżałeś plackiem na słońcu, a teraz w te pędy biegniesz ku akwenowi wodnemu. W końcu słyszałeś, że woda jest ciepła. Lepiej się zatrzymaj. Takie niby mało znaczące zachowanie może zakończyć się wstrząsem termicznym i ustaniem akcji serca. Jakim sposobem? Podczas wygrzewania się na słońcu, naczynia krwionośne pod wpływem ciepła, rozszerzyły się i napełniły sporą ilością krwi. Zetknięcie z bądź co bądź chłodniejszą od naszego ciała, wodą powoduje gwałtowne skurczenie się naczyń i wypchnięcie krwi do serca. Nasza główna pompa jednak bardzo często nie jest jednak w stanie podołać jej ilości i po prostu... zatrzymuje się. Z tego względu tak ważne jest stopniowe oswajanie się z temperatura wody. Wchodzisz? Schłodź twarz, kark, klatkę piersiową i rób przystanki na kolejnych poziomach: kolan, ud, splotu słonecznego itd.
Skok w nieznane - ryzykujesz przerwaniem rdzenia kręgowego
Z danych WOPR-u wynika, że do wykonania skoku na głowęgłębokość wody powinna wynosić co najmniej 180 cm. Skoki do wody płytszej mogą skończyć się urazami głowy lub kręgosłupa, z przerwaniem rdzenia kręgowego włącznie. Zanim skoczysz, zawsze sprawdzaj głębokość wody i to, czy na dnie nie znajduje się coś, czego teoretycznie nie powinno tam być. Zawsze upewniaj się, jak jest ukształtowane dno, czy nie zmieniło się po nocy, nie znajduje się tam żaden zagrażający przedmiot i czy nikt nie podpłynie w miejsce, w którym dasz nura. Takie spotkanie dla obu stron stanowi ryzyko urazów kręgosłupa i nie tylko.
Wyziębienie - zaburzenia krążenia i świadomości już czyhają
Może się zdarzyć tak, że będziesz przebywać w wodzie (szczególnie jeśli jej temperatura jest niska) tak długo, że doprowadzisz do nadmiernego wychłodzenia organizmu. Po czym możesz rozpoznać ten stan? Ogarnia cię zimno, masz dreszcze i gęsią skórkę, jesteś siny. To jednak nie wszystko. Mogą też występować zaburzenia świadomości, halucynacje czy ustanie krążenia. Koniecznymi krokami w przypadku podejrzeń wychłodzenia wyjście z wody, wysuszenie ciała, okrycie go i ogrzanie. Pozycjami, które chronią przed utratą ciepła są pozycje: embrionalna i kuczna.
Jedzenie przed pływaniem - organizm zajęty trawieniem
Dopiero co raczyłeś się smakołykami, teraz czas wskoczyć do wody trochę się poruszać? Stop. Po posiłku z czystym sumieniem pozwól sobie na chwilę sjesty, a już z pewnością nie biegnij ku akwenowi wodnemu.
Zasada jest prosta: im obfitsza uczta, tym dłuższy powinien być czas abstynencji od kąpieli. Jedynie przekąsiłeś coś niewielkiego? Odczekaj godzinę. Właśnie co jadłeś obiad?Powstrzymaj się od wodnych aktywności przez od 2 do 3 godzin w zależności od wielkości spożytej porcji. Dlaczego nie warto po jedzeniu wchodzić do wody? Posiłek, zwłaszcza obfitszy, obniża sprawność fizyczną i koncentrację (organizm jest zajęty trawieniem), zwiększa ryzyko wystąpienia skurczów mięśni.
Plaża niestrzeżona: maksymalnie 50 m od brzegu i 4 m do dna
Jeśli jednak do kąpieli wybrałeś miejsce niestrzeżone, zadbaj o to, by na lądzie był jednak ktoś, kto będzie cię obserwował. Pamiętaj też, by nie odpływać od brzegu dalej niż na odległość 50 m (długość basenu olimpijskiego bądź dwóch mniejszych). Większy dystans znacznie wydłuża czas ewentualnej akcji ratunkowej, uniemożliwia ją bądź sprawia, że w ogóle do niej nie dojdzie, bo nikt wypadku po prostu nie zauważy. Co z głębokością? Jeśli nie umiesz pływać, nie wchodź głębiej niż do pasa. Jeśli jesteś osobą pływającą, możesz pozwolić sobie nawet na 4 m do dna - podaje WOPR. Byleby nie więcej.
bezpieczna kąpiel - alkohol Shutterstock
Pływanie po alkoholu: upośledzone zdolności psychoruchowe
Nie wyobrażasz sobie wakacji bez alkoholu? Czujesz się, jak młody bóg, dlaczego więc miałbyś się nie schłodzić? Może dlatego że z danych służb ratowniczych wynika, że kąpiel w stanie nietrzeźwym to główna przyczyna utonięć.
Jaki wpływ na twój organizm ma ten jeden koktajl z palemką czy dwa piwa (czasem więcej, ale na wakacjach kto by to liczył...)? Alkohol, nawet w niewielkich dawkach, upośledza zdolności psychoruchowe. Spowolniony refleks, obniżona koncentracja, nieumiejętność prawidłowej oceny sytuacji i możliwości - to wszystko wbrew dobremu humorowi nie wróży najlepiej dla pływaka. Poza tym alkohol powoduje poszerzenie naczyń krwionośnych, co po pierwsze w zestawieniu z wodą, może szybko prowadzić do wychłodzenia. Po drugie, natomiast wpływa na wypłukiwanie potasu, co zwiększa ryzyko skurczów mięśni. Z tych względów, jeśli planujesz pić alkohol wodę podziwiaj raczej z lądu.
Pamiętaj, podobne zasady obowiązują w przypadku narkotyków i niektórych leków (sprawdź na ulotce).
bezpieczna kąpiel - molo Shutterstock
Miejsca z czarnej listy: molo, paliki, mosty, falochrony
Wystrzegaj się kąpieli w okolicach takich miejsc jak molo, paliki wbite w dno, mosty, konstrukcje wodne czy falochrony. Tam na pływaka mogą czyhać silne zawirowania i leje głębokie nawet na 3 m. Stawy hodowlane czy baseny przeciwpożarowe to również bardzo zły pomysł.
Miej baczenie szczególnie na dzieci. Nawet na plaży strzeżonej nie spuszczaj ich z oczu.
bezpieczna kąpiel - ratownik Shutterstock
Strzeż mnie ratowniku! O czym on wie, a ty nie?
Wiadomo najbardziej optymalnym wyborem jest plaża strzeżona. Na oku ma nas zespół znających się na rzeczy, i często dostarczających dodatkowych wrażeń wizualnych, ratowników. Poza tym choćbyś bardzo chciał, nie wypłyniesz poza boje. Żółte wyznaczają wody odpowiednie dla słabiej pływających, czerwone dla dobrych pływaków. Ratownicy również zazwyczaj są lepiej poinformowani niż zwykli kąpielowicze. Wygonią z wody w razie sinic, zagrażających prądów i fal czy za niskiej temperatury.
bezpieczna kąpiel - pierwsza pomoc Shutterstock
W razie wypadku - wzywaj pomocy i działaj
Co robić, gdy mimo wszystko w wyniku kąpieli dojdzie do wypadku? Po pierwsze zachowaj spokój - podejdź do sprawy zadaniowo. Po drugie wyznacz konkretną osobę, która wezwie służby ratunkowe. Oto numery alarmowe, które w tych okolicznościach mogą się okazać kluczowe:
- 112 - telefon ogólny dla policji, pogotowia i straży,
Jeśli jeszcze nie masz ich zapisanych w telefonie, weź aparat i nadrób zaległości teraz. Właśnie teraz.
Ustal, czy osoba wyciągnięta z wody jest przytomna. W tym celu lekko potrząsamy za barki, próbujemy nawiązać kontakt. Jeśli jest nieprzytomna, może to być wywołane 2 przyczynami: tonięciem bądź urazem mechanicznym. O ile nie ma uniemożliwiających to urazów ciała, układamy poszkodowanego na plecach, udrażniamy drogi oddechowe poprzez odchylenie głowy do tyłu, podniesienie żuchwy oraz opróżniamy usta (o ile to konieczne). Następnie sprawdzamy, czy osoba oddycha. Jeśli tak, poczujesz oddech na swoim policzku, a klatka piersiowa będzie się unosić. Wtedy okryj osobę czymś, aby się nie wyziębiła i monitoruj jej stan, czekając na pomoc. Jeśli poszkodowany nie oddycha i nie ma tętna przystąp do resuscytacji krążeniowo-oddechowej (RKO), czyli sztucznego oddychania i masażu serca
Każda sekunda jest na wagę złota. Mózg zaczyna obumierać już po kilku minutach niedotlenienia.
Większość uważa, że ich to nie dotyczy, tymczasem ktoś jednak się topi. Kto najczęściej? Wbrew pozorom wcale nie dzieci i młodzież - grupa demograficzna, której zazwyczaj przypisuje się lekkomyślność, nierozsądne zachowania i słabe zdolności pływackie - a dorośli.
Szczególnie wiele wypadków bez "happy endu" zdarza się osobom po 31. roku życia, w tym w wielu sezonach przeważającą grupę stanowią osoby po pięćdziesiątce. Krajowe statystyki pokazują również, że do utonięć częściej dochodzi w jeziorach, rzekach i stawach, zdecydowanie rzadziej w morzu czy basenach kąpielowych. Najwięcej ofiar, co nie zaskakuje, pochłaniają kąpieliska niestrzeżone, ale dopuszczone do kąpieli.
bezpieczna kąpiel - zabawa Shutterstock
Zabawa kontrolowana - bez szkła i niespodziewanego wrzucania do wody
Zabawa zabawą, ale pamiętaj o kilku zasadach bezpiecznego kąpielowicza. Nie wrzucaj do wody osoby, która się tego nie spodziewa. Nie popychaj nikogo do akwenów, o których nie masz przekonania, że są bezpieczne. Nie urządzaj sobie toru do biegania z pomostu. Nie wrzucaj do wody śmieci, a szczególnie szkła. Ono może stać się przyczyną skaleczeń. Czasem naprawdę poważnych. Nie wzywaj pomocy "dla zabawy", jeśli rzeczywiście jej nie potrzebujesz. Inaczej może się okazać, że gdy naprawdę będziesz w tarapatach, nikt nie pospieszy na ratunek. Teraz pozostaje nam już jedynie, życzyć ci udanej kąpieli!
"najbardziej optymalna temperatura" - muszę przyznać że to "najbardziej najciekawszy" artykuł jaki czytałem.
y-do
Oceniono 14 razy
12
"Najbardziej optymalna"? "Akwen wodny"? Really?
jarekkoniobijca
Oceniono 1 raz
1
Zgadzam sie z kilkoma radami np z wchodzeniem po posilku a jak sie juz chce poplywac to na kilka razy i dopiero wyplynąc dalej.Alkochol,napewno nie nawawalony jak swinia choc szybko sie spala plywajac tak jak i posilek.Nie zgodze sie z odlegloscią plywania,gdybym chcial plywac do 50m to chodzil bym na basen a nie na jezioro ktore ma 500 w jedną strone(oczywiscie nie robie tego bez przygotowania po zimie)z glebokoscią sie zgadzam chociaz lubie miec wode pod sobą i sprawa skurczy miesni....kilka razy zlapal skurcz nogi i bez jednej spokojnie mozna doplynac do brzegu,mozna tez polozyc sie na plecach i odpoczac,wymasowac noge bedz reke.Nie uwazam sie za dobrego plywaka dlatego przeczytalem porady ale jezioro mam za oknem i topiąc sie nauczylem sie pływac
3alfa.alfa
Oceniono 12 razy
-4
"czy ryzykujezs "
Nie pie rdolcie głupot, tylko poprawcie błąd ortograficzny na głównej stronie
Czyżby Długołęcka zwana od dziś Pasztetem z musztardą????
kunwyscigowy
Oceniono 20 razy 16
"najbardziej optymalna temperatura" - muszę przyznać że to "najbardziej najciekawszy" artykuł jaki czytałem.