Dołącz do Zdrowia na Facebooku!
Najprostszą drogą zakażenia jest ugryzienie lub rozgniecienie i wtarcie do rany martwego owada. Dzięki zawartym w ślinie muchówki środkom znieczulającym i przeciwzapalnym bytujący w jej ciele pasożyt, zaliczany do wiciowców, przedostaje się do krwiobiegu człowieka.
Objawy i diagnoza
Charakter, a także pojawiające się u chorych objawy uzależnione są od rodzaju pasożyta. Najgroźniejszym typem leiszmaniozy jest postać trzewna, nazywana także kala-azar, czarną febrą, gorączką dum-dum. Przenoszona jest przez Leishmania donovani, L. infantum i L. chagasi. Zakażeni nimi pacjenci mają gorączkę (utrzymuje się dłużej niż dwa tygodnie i nie spada mimo podania leków przeciwmalarycznych), obrzęki, nudności oraz obficie się pocą. Jama otrzewna wypełnia się płynem, dodatkowo obserwuje się znaczny spadek masy ciała, a skóra nabiera szarego odcieniu.
Leiszmanioza skórna, nazywana białym trądem, przenoszona jest przez wiciowce: L. major, L. tropica, L. mexicana, L. aeothiopica. Ta postać choroby objawia się
owrzodzeniem skóry , pozostawiającą blizny martwicą tkanki. Twarz, szyję oraz kończyny pokrywają trudno gojące się rany.
Leiszmanioza skórno-śluzówkowa wywołana jest zakażeniem L. brasiliensis. U pacjentów z tym typem choroby dochodzi do uszkodzenia tkanek miękkich oraz zniekształcenia kształtu twarzy, chrząstek i kości nosa
Diagnozę stawia się w oparciu o biopsję szpiku kostnego, wątroby oraz rozmaz krwi pod kątem obecności pasożyta. Czasem zdarza się, że leiszmanioza rozpoznawana jest u pacjentów z
AIDS .
Leczenie
Zakażenie leiszmaniozą może być śmiertelne i wymaga jak najszybszego podania antybiotyków oraz związków antymonu. Przy postaci leiszmaniozy skórnej leki wzbogaca się o ketokonazol, a od niedawna niektóre cytostatyki. Jednak najlepszą metodą walki z chorobą są szczepienia oraz unikania miejsc, w których występują muchówki.
Czytaj także:
Choroba Chagasa
Loajoza
Kryptosporydioza
Botulizm
Enterobioza (Owsica)
hahahaha-hahahaha
0
Przecież od dawna wiadomo, że polskie komary roznoszą leiszmaniozę. Pozarażane są schroniskowe kundle, które nigdy nie wyjeżdżały za granicę.